Konfrontacje oświęcimsko-tyskie nie wymagają rekomendacji. To mecze, które przykuwają uwagę zarówno w Oświęcimiu, jak i Tychach. Gra toczy się nie tylko o punkty, ale i prestiż. Dzisiejszy mecz ma także personalny smaczek w osobie trenera Unii. Wszak Jirzi Sejba przez kilka sezonów pracował z trójkolorowymi i doskonale zna ten zespół.
Biało-niebiescy wystartowali poniżej oczekiwań. W czterech pierwszych meczach wywalczyli tylko trzy punkty. Później przyszły planowe zwycięstwa nad zdecydowanie najsłabszymi w lidze zespołami sosnowieckiego Zagłębia i Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Dzisiejszy rywal jest przynajmniej o klasę lepszy.
Meczem z Tychami oświęcimianie rozpoczynają serię gier z wyżej notowanymi ekipami. W niedzielę w "Małym Spodku" zmierzą się z wicemistrzami z Katowic, a później kolejno z Podhalem w Nowym Targu, Comarch Cracovią w Oświęcimiu i JKH GKS Jastrzębie na wyjeździe. O punkty nie będzie zatem łatwo...
Tyszanie zajmują dopiero siódme miejsce w tabeli PHL. Mają na swoim koncie dziewięć "oczek". Dokładnie tyle samo zgromadzili unici, ale mistrzowie Polski rozegrali o jedno spotkanie mniej. Podopieczni Andrieja Gusova wygrali z Tauronem KH GKS Katowice 3:2 (u siebie), Podhalem Nowy Targ 3:1 (na wyjeździe) i 3:2 po dogrywce z Cracovią (u siebie). Ulegli z kolei JKH GKS Jastrzębie 3:2 po dogrywce (na wyjeździe) i Tauronowi KH GKS Katowice 5:2 (na wyjeździe).
Zestaw par dzisiejszej kolejki:
GKS Tychy - UNIA OŚWIĘCIM (godz. 18)
TatrySki Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia (godz. 18)
KH Energa Toruń - Węglokoks Kraj Polonia Bytom (godz. 18.30)
Tauron KH GKS Katowice JKH GKS Jastrzębie (godz. 18.30)
Zagłębie Sosnowiec - PGE Orlik Opole (godz. 19)
Awansem: MH Automatyka Gdańsk - Kadra PZHL U-23 4:2 (2:0, 0:2, 2:0)