Pierwszy etap XVI Międzynarodowego Rajdu Pojazdów Zabytkowych – Perły Beskidów rozpoczął się w miniony piątek. W ten dzień wszyscy – grupowo lub indywidualnie pojechali do Oszczadnicy na Słowacji, gdzie wspólnie zjedli kolację.
W sobotę uczestnicy rajdu zwiedzili Słowację m.in. Muzeum Zegarów, skansen, przejechali się także kolejką wąskotorową. Do Polski na zlot gwiaździsty w Kozach przyjechali w niedzielę rano.
Drugi etap rozpoczął się w ten sam dzień. Do Zespołu Pałacowo – Parkowego Czeczów w Kozach, dojechały pozostałe załogi, gdyż w pierwszym etapie liczba miejsc samochodów była ograniczona. W Kozach odbyły się różnego rodzaju konkurys. Uczestnicy zwiedzili zespół pałacowy, a mieszkańcy podziwiali zabytkowe samochody i motocykle.
Kontynuacją drugiego etapu był poniedziałek. Już o godzinie 10.00 na terenie Klasztoru Ojców Franciszkanów w Kętach zgromadziło się kilkadziesiąt pojazdów i motocykli.
-Dzisiaj zgromadziło się ponad 80 pojazdów i jest to liczba dużo większa niż w ubiegłym roku. Odwiedzili nas miłośnicy samochodów zabytkowych z Francji, Czech, Słowacji, no i oczywiście Polski – mówi Marek Lekki, komandor rajdu i miłośnik pojazdów zabytkowych.
W Kętach można było zobaczyć samochody takich marek jak m.in. Fiat, Vokswagen, MG, Brush, Irat, Citroen, FSO, Linkoln, Mercedes, Corvette.
Najstarszym pojazdem, a zarazem najbardziej obleganym przez zwiedzających był samochód Brush Typ E z 1911 roku. Pojazd napędzanym 1-cylindrowym silnikiem 1.1 o mocy 10km osiągał maksymalną prędkość 49km/h. Pojazd produkowany był w USA w Detroit w latach 1907-1911.
Z Kęt samochody pojechały jeszcze do Wadowic na Rynek i tam zakończy się XVI Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych „Perły Beskidu”. Jedni udadzą się jeszcze do bazy, która znajdowała się w Hotelu Przystań nad Sołą w Bielanach, inni rozjadą się do domów.
-Tegoroczną imprezę uważam za bardzo udaną, wszyscy są cali i zdrowi. Pojazdy też się nie popsuły, a zwiedzających nie brakowało – podkreśla z uśmiechem na twarzy Marek Lekki. -Panowała świetna atmosfera – dodaje komandor rajdu.