Do zdarzenia doszło 23 grudnia na ul. Dąbrowskiego w Oświęcimiu. - Policjant, będący po służbie, jadąc samochodem zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, aby przepuścić pieszego. Pieszy przechodząc wzdłuż przejścia zaczął głośno wykrzykiwać wulgaryzmy. Policjant uchylił szybę i zapytał, o co mu chodzi. Kiedy mężczyzna nie przestawał, wysiadł z pojazdu, aby ustalić przyczynę takiego dziwnego zachowania - opisuje st. asp. Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Wtedy mężczyzna z trzymanego w ręku pudła wyjął nóż i zaczął nim wymachiwać, a następnie grozić jego użyciem. Funkcjonariusz poinformował go, że jest policjantem i nakazał odrzucić nóż. Mężczyzna jednak nie posłuchał. Funkcjonariusz go obezwładnił i przekazał przybyłym na miejsce policjantom z patrolu. Przekazał również dwa inne noże, które wypadły z pudła podczas obezwładniania agresora - dodaje policjantka.
35-letni mieszkaniec Oświęcimia trafił do policyjnej celi. W chwili zatrzymania miał 2,37 promila alkoholu.
y oberwać powinien Policjant Brawo sam go trzymał obezwładnionego a policjanci nawet się nie spieszyli z pomocą gratuluje funkcjonariuszowi byle takich więcej Ruch Drogowy Górą